Apartament nr 114 zachwyca zaprojektowanym z rozmachem, unikalnym wnętrzem na planie delikatnie ściętego trapezu. Ciekawe rozwiązanie architektoniczne w postaci ostrego kąta u zbiegu dwóch przeszklonych ścian sprawia, że przestrzeń jest niezwykle dynamiczna. Imponujące przeszklenia potęgują wrażenie apartamentu zawieszonego w chmurach. To propozycja dla osób, które docenią awangardowy, odważny i pełen symboliki styl Daniela Libeskinda.
Jednocześnie przyszli mieszkańcy będą zapewne pod wrażeniem geniuszu architekta, który z właściwym sobie wyczuciem zaprojektował wnętrze uporządkowane oraz funkcjonalne. W apartamencie znajdują się cztery sypialnie, w tym jedna typu Master Bedroom, trzy łazienki, spiżarnia, pralnia oraz przestrzenny salon połączony z jadalnią i kuchnią.
„Czyż nie jest tak, że kiedy zaczynamy rozważać tematy historyczne, w naszej wyobraźni pojawiają się budowle?” – zastanawia się Daniel Libeskind.
Niewątpliwą zaletą apartamentu, który zachwyci nie tylko miłośników historii, jest iście królewski widok z części dziennej. Zza ogromnych tafli szkła wyłania się Wola, dawne miejsce elekcji królów Polski. Z apartamentu dojrzeć można także gmach Muzeum Powstania Warszawskiego. Współczesne dzieje rozwijającej się prężnie stolicy symbolizują stołeczne drapacze chmur: hotel Hilton, kompleks biurowców Atrium z hotelem Westin czy mierzący 208 metrów najwyższy biurowiec Warszawy - Warsaw Trade Tower.
Jeśli wyobrazimy sobie ten niezwykły, zabarwiony historią widok na tle zachodzącego w oknach apartamentu słońca, wnętrze to staje się czymś o wiele więcej niż tylko przestrzenią mieszkalną…
Jednocześnie przyszli mieszkańcy będą zapewne pod wrażeniem geniuszu architekta, który z właściwym sobie wyczuciem zaprojektował wnętrze uporządkowane oraz funkcjonalne. W apartamencie znajdują się cztery sypialnie, w tym jedna typu Master Bedroom, trzy łazienki, spiżarnia, pralnia oraz przestrzenny salon połączony z jadalnią i kuchnią.
„Czyż nie jest tak, że kiedy zaczynamy rozważać tematy historyczne, w naszej wyobraźni pojawiają się budowle?” – zastanawia się Daniel Libeskind.
Niewątpliwą zaletą apartamentu, który zachwyci nie tylko miłośników historii, jest iście królewski widok z części dziennej. Zza ogromnych tafli szkła wyłania się Wola, dawne miejsce elekcji królów Polski. Z apartamentu dojrzeć można także gmach Muzeum Powstania Warszawskiego. Współczesne dzieje rozwijającej się prężnie stolicy symbolizują stołeczne drapacze chmur: hotel Hilton, kompleks biurowców Atrium z hotelem Westin czy mierzący 208 metrów najwyższy biurowiec Warszawy - Warsaw Trade Tower.
Jeśli wyobrazimy sobie ten niezwykły, zabarwiony historią widok na tle zachodzącego w oknach apartamentu słońca, wnętrze to staje się czymś o wiele więcej niż tylko przestrzenią mieszkalną…
